Zakończenie roku zuchowego

W sobotę spotkaliśmy się wraz z pozostałymi gromadami w otwockim parku. Tam dowiedzieliśmy się o istnieniu pewnej dziwnej Akademii gdzie nie ma ocen, czy sprawdzianów. Za dobre zachowanie dostaje się piegi, je kolorowe szkiełka, bierze udział w nadzwyczajnych lekcjach. Od razu zapragnęliśmy się do niej dostać, ale to nie było takie proste. Pan Kleks, do którego należała Akademia, przyjmował tylko wyjątkowe dzieci. Musieliśmy zatem przejść trudny egzamin składający się z kilku punktów rozmieszczonych na terenie Otwocka. Podzieliliśmy się na patrolu i ruszyliśmy! Pan Kleks docenił nasze niebywałe zdolności – każdy z nas otrzymał zaproszenie do jego Akademii.
Był jeszcze krótki apel, na którym druhny otrzymały znaczki zucha i dyplomy.
Bardzo wszystkim dziękuję za ten wspólnie spędzony rok – oby następny były tylko lepsze (o ile to możliwe) Buźka :*