O ile dobrze pamiętam, to był lipiec 2002 roku. Nudziłam się w domu, a wyjechać miałam dopiero w sierpniu. I wtedy, któregoś dnia zadzwonił do mnie Łukasz K., który dawno temu prowadził 7 ODH, do której i ja należałam. W trakcie spotkania dostałam propozycję, aby wspólnie założyć drużynę. Byłam zaskoczona, ale zgodziłam się. We trójkę razem z Rafałem U. napisaliśmy plan pracy, a we wrześniu rozpoczęliśmy nabór w SP nr 1 w Otwocku.
Na pierwszej zbiórce, w której pomagali nam Kasia K. i Piotrek K. było ok. 20 osób. Jak wiadomo, jednych ubyło, inni znowu przyszli i tak nam praca z drużyną powoli ruszała. Pod koniec października 2002 pojechaliśmy na nasz pierwszy biwak, do Pęclina. Później była akcja znicz, dzięki której mogliśmy zakupić mundury dla całej naszej drużyny. Z czasem zaczęliśmy coraz lepiej poznawać nasze dzieciaki spośród których zaczęli wyłaniać się przyszli zastępowi. Oni z kolei, dzięki naszej pracy i zaangażowaniu chętnie przychodzili na zbiórki i poznawali tajniki harcerskiej wiedzy.
Na początku stycznia stwierdziliśmy (Kasia K., Ja oraz Łukasz), że przydałby się nam ktoś do pomocy, dlatego też na nasz wyjazd do Kielc zaprosiliśmy Daniela K. Dzięki małemu incydentowi, który nas tam spotkał, nasza drużyna ma właśnie numer 209, który zdobyła podczas zbiórki w Walentynki. W dniu św. Jerzego pojechaliśmy na zbiórkę do zamku w Czersku, gdzie część harcerzy otrzymała chusty, a miesiąc później mieliśmy kolejny biwak, tym razem w SP nr 12.
Wolnym krokiem zbliżały się wakacje, a tym samym przygotowania do obozu. Pisaliśmy więc plan pracy, zbieraliśmy pieniądze na wyjazd, a także pomagaliśmy naszym harcerzom dokupić niezbędne rzeczy. W międzyczasie wraz z zastępem Dzików, który wygrał w rywalizacji między zastępami pojechaliśmy rowerami na biwak pod namioty do Woli Karczewskiej.
25 lipca wyjechaliśmy do Przerwanek, gdzie jako wioska indiańska spędziliśmy wspaniałe 3 tygodnie. Po powrocie do Otwocka dzieci dumnie pokazywały rodzicom mundury, na których były chusty oraz krzyże, a my po podsumowaniu roku byliśmy zadowoleni z naszej współpracy, którą mamy nadzieje zaowocuje również w następnym roku harcerskim.
Cicha Stopa K.S.

Zdjęcie z obozu „SIUKSOWIE” z 2003 roku.
Więcej informacji na naszej stronie
